Fundacja Rozwoju Systemu Edukacji jako Narodowa Agencja programu Erasmus+ od początku wybuchu pandemii jest w stałym kontakcie z koordynatorami programu na uczelniach (a ci ze stypendystami programu Erasmus+), śledzi decyzje Komisji Europejskiej i cyklicznie o tych postanowieniach informuje. Odpowiadamy także na indywidualne pytania uczelni, studentów czy ich rodziców/opiekunów.

Te pytania dotyczą zazwyczaj dwóch spraw – finansowego i merytorycznego rozliczenia wyjazdu, który z powodu pandemii COVID-19 nie doszedł do skutku, został przerwany.

Kwestie finansowe leżą w gestii Narodowej Agencji programu, która podejmuje decyzje na podstawie wytycznych Komisji Europejskiej. Kwestie finansowane są de facto rozpatrywane przez uczelnie (to uczelnia podpisuje umowę finansową ze studentem), ale Narodowa Agencja przekazuje rekomendowany przez nią sposób rozstrzygnięcia każdego indywidualnego przypadku. W podejmowaniu decyzji zarówno bierzemy pod uwagę wyjątkową sytuację, w jakiej się wszyscy znaleźliśmy, jak i staramy się zachowywać według zasad równego traktowania i troski o finanse publiczne (środki unijne).

Z kolei kwestie merytoryczne, związane z zaliczeniem okresu studiów, zawsze należą do uczelni macierzystej studenta. Narodowa Agencja, w ślad za wytycznymi Komisji Europejskiej, zachęcała (i będzie zachęcać) uczelnie do stosowania jak największej elastyczności w uznawaniu nabytych podczas mobilności osiągnięć (punktów zaliczeniowych ECTS oraz efektów kształcenia). I to niezależnie od formy, w jakiej odbywało się kształcenie (zarówno zajęcia w formie tradycyjnej, jak i zajęcia oferowane przez uczelnię zagraniczną zdalnie). Rekomendujemy takie rozstrzyganie spraw związanych z zaliczeniem okresu studiów, aby sytuacja powiązana z COVID-19 nie rodziła nieuzasadnionych problemów z kontynuacją nauki w uczelni macierzystej oraz nie skutkowała nieuzasadnionym wydłużaniem studiów.

Co do losów samych stypendystów programu – i dotyczy to zarówno studentów zagranicznych w Polsce, jak i Polaków za granicą – wygląda to bardzo różnie. Są tacy, którzy na wezwanie rodziny lub zgodnie z sugestią uczelni macierzystej (rektora bądź uczelnianego koordynatora programu) wrócili zaraz po pierwszych doniesieniach na temat pandemii. Inni obserwowali rozwój sytuacji, a kiedy zaczęła się ona komplikować, korzystali z oferowanych przez rządy ich krajów możliwości powrotu. Ci, którzy pozostali w Polsce, bo nie chcieli lub nie zdążyli wyjechać, są otoczeni opieką uczelni przyjmujących. Często korzystają z koleżeńskiego wsparcia oferowanego przez organizacje studenckie, np. sekcje Erasmus Student Network oraz samorządy studenckie.

Sytuacja jest trudna, wymaga od wszystkich niesamowitej solidarności i dobrej woli. Siłą rzeczy zostaliśmy wszyscy zmuszeni do szybkiego „przetestowania”, czy oraz jak deklaracje o wzajemnej współpracy wyrażone w podpisanych umowach zdają egzamin w rzeczywistości.

Jaka będzie przyszłość programu Erasmus? Na to pytanie nie mamy dzisiaj jeszcze gotowych odpowiedzi. Decyzja prawna o kontynuacji programu w latach 2021–2027 została podjęta, a pandemia zastała nas w trakcie opracowywania decyzji wykonawczych, które znajdą odzwierciedlenie w zasadach realizacji programu w kolejnej perspektywie finansowej.

Z pewnością obecna sytuacja wpłynie na kształt przyszłego programu, który powinien w większym stopniu niż obecnie uwzględniać krótsze formy mobilności, zastosowanie nauczania zdalnego (e-learningu), oferowanie mobilności „mieszanej”, czyli łączącej fizyczne przemieszczanie się z nauczaniem zdalnym.

Jedno mogę powiedzieć na pewno: w prowadzonych w tej chwili dyskusjach nikt nie wyobraża sobie całkowitego  przeniesienia Erasmusa na internetowe platformy. Stracilibyśmy bowiem to, co jest ogromną korzyścią obecnego programu – poznawanie innych kultur, języków, nawiązywanie relacji międzyludzkich, wpływ na wzmacnianie kompetencji społecznych, obywatelskich, na rozwój kreatywności, przedsiębiorczości.

Paweł Poszytek


 Dr Paweł Poszytek jest dyrektorem generalnym Fundacji Rozwoju Systemu Edukacji. Członek kilku językowych grup doradczych i konsultacyjnych przy Komisji Europejskiej i Ministerstwie Edukacji Narodowej m.in. w latach 2005–2007 członek zarządu europejskiego stowarzyszenia EALTA działającego na rzez podnoszenia jakości w testowaniu biegłości językowej. Koordynator projektu Rady Europy „Country Profile”, ekspert programu „Horyzont 2020”.