Nowa niemiecka ustawa imigracyjna dotycząca wykwalifikowanych pracowników została przyjęta przez niemiecką organizację ds. wymiany akademickiej DAAD z zadowoleniem. Jednak organizacja wskazuje również, że należy zrobić więcej, aby wesprzeć studentów z zagranicy, z których wielu chętnie zostaje w Niemczech po ukończeniu studiów.

Ustawa wchodzi w życie w marcu i dotyczy osób z krajów spoza Unii Europejskiej, które mają wykształcenie zawodowe lub akademickie i chcą na stałe pracować w Niemczech. - Jest całkiem oczywiste, że niemiecki przemysł, a także szkolnictwo wyższe i badania naukowe potrzebują osób, posiadających kwalifikacje akademickie i zawodowe, z krajów spoza Unii Europejskiej - powiedział prezes DAAD, Joybrato Mukherjee. - Musimy jednak pamiętać, że potrzebujemy specjalistów z wyższym wykształceniem takich jak lekarze, specjaliści IT lub inżynierowie.

Mukherjee uważa, że aspekt ten wymaga szczególnej uwagi ze strony rządu federalnego, który powinien na przykład wypracować środki mające na celu zmniejszenie dużej liczby osób przedwcześnie kończących naukę i ułatwienie wejścia do zawodu we współpracy z instytucjami rządowymi i organizacjami finansującymi edukację. Podkreślił również, że ​​około dwie trzecie międzynarodowych absolwentów rozważa możliwość pozostania i kontynuowania kariery w Niemczech.

Podczas gdy Niemcy stają się coraz bardziej atrakcyjne dla studentów zagranicznych (100 000 nowych zapisów na studia każdego roku), wysoki odsetek osób w tej grupie przedwcześnie kończy naukę. Według Niemieckiego Centrum Badań Szkolnictwa Wyższego i Studiów Naukowych około 45% obcokrajowców na kierunkach licencjackich oraz 29% na kierunkach magisterskich rezygnuje ze studiów (niemieccy studenci odpowiednio 28% i 19%).

Źródło: www.worldnews.com