Hinduski Instytut Technologii zmniejszy opłaty dla studentów zagranicznych i położy nacisk na rekrutację zagranicznych naukowców i nauczycieli na stałe. W ten sposób chce pozyskać talenty na rynku pracy oraz zwiększyć pozycję Indii w światowych w rankingach.

Obecnie opłata wynosi około 8 457 dolarów rocznie. Członkowie Rady HIT stwierdzili, że jest ona mało konkurencyjna. Co więcej, wyższe opłaty odstraszają studentów. - Chcemy przyciągnąć dobrych studentów z Azji i Afryki, o średnich i niskich dochodach. Nie można pobierać bardzo wysokich opłat. Nie szukamy zysku, ale promujemy różnorodność - powiedział Sarit.K. Das, dyrektor HIT Ropar.

Rada postanowiła również, że będzie dążyła do złagodzenia ustawy o nadaniu obywatelstwa, aby umożliwić rekrutację zagranicznych nauczycieli jako stałych członków Instytutu. Aż 40% miejsc pracy jest wolnych w samym instytucie w Delhi. Biorąc pod uwagę wszystkie oddziały HIT, liczba wolnych miejsc pracy wynosi ok. 5000.

Te zapowiedzi następują po serii pozytywnych zmian w hinduskiej polityce edukacyjnej skierowanych do studentów zagranicznych. Powstały nowe kierunki, nastąpiły zwolnienia z niektórych opłat, uruchomiono portal Study in India w ramach kampanii rządowej. W lipcu 2018 roku ogłoszono, że HIT Delhi będzie w pełni finansować stypendia doktoranckie dla studentów z zagranicy, aby m.in. wzmocnić badania i rozwój instytutu.

Według danych Departamentu Szkolnictwa Wyższego Indii, w roku akademickim 2017/18, w kraju studiowało 46 144 studentów zagranicznych ze 166 krajów. 63,4% pochodzi z zaledwie 10 krajów, przy czym studenci z Nepalu stanowią najliczniejsza grupę - 24,9%.

Źródło: www.thepienews.com